Ryby wędzone czy przetworzone – które wybrać

ryby

O tym, że ryby są zdrowie, wiedzą wszyscy. Czasami jednak trudno znaleźć rybę świeżą – zwłaszcza wtedy, gdy nie mieszkamy nad morzem lub gdy jest poza sezonem łownym. Alternatywą mogą być ryby wędzone lub przetworzone w puszkach. Które wybrać, by zapewnić sobie zdrowie?

Ryby wędzone

Nie ulega wątpliwości, że ryby wędzone stanowią źródło pełnowartościowego białka, które stanowi ważny element codziennej diety. Okazuje się jednak, że w czasie wędzenia, czyli obróbki cieplnej, dochodzi do usunięcia z ryby 40-60% witamin oraz składników mineralnych. A przecież głównym celem spożywania ryb jest właśnie dostarczenie do organizmu tych mikro i makroelementów. Najlepszym sposobem przetwarzanie ryb jest ich gotowanie na parze, ponieważ wówczas tracą najmniej składników odżywczych. Inna sprawa, że to, ile substancji zostanie w rybie po obróbce termicznej, zależy w dużej mierze od gatunku ryby. Dla przykładu: makrela, która jest tłustą rybą, po upieczeniu zawiera około 258 g kwasów omega-3, a po wędzeniu zostaje w niej jedynie 15 g kwasów omega-3.

Ciekawym pomysłem na przygotowanie ryby wędzonej jest wędzenie jej elektryczne. Najważniejszym argumentem w tej kwestii jest, że tradycyjne wędzenie może spowodować odkładanie się substancji smolistych w układzie pokarmowym. Choć w sklepach trudno znaleźć jest tradycyjnie wędzoną rybę, to dla uatrakcyjnienia jej wyglądu, ryby smarowane są wątpliwej jakości płynem wędzarniczym. Znaczenie ma również sposób wędzenia i wielkość ryby. Substancje smoliste zatrzymują się w większości na skórze – w przypadku większych ryb, obieramy je ze skóry, więc nie oddziałują tak negatywnie na nasz organizm. Inaczej jest jednak z małymi rybkami, które najczęściej spożywamy w całości razem z zanieczyszczoną skóra.

Czytaj również  Leki przeciwbólowe, które warto mieć w podróży

Ryb w puszce

Dla wielu osób doskonałym rozwiązaniem są ryby w puszce – wyjątek mogą stanowić osoby z chorobami układu sercowo-naczyniowego, ponieważ w rybach z puszki znajduje się dużo soli, która negatywnie wpływa na pracę serca. Kupując rybę w puszce trzeba zwracać uwagę na to, czy jest w całych kawałkach, czy też ma rozdrobnioną postać. Należy także dokładnie zapoznać się ze składem. O ile ryba w sosie własnym lub sosie pomidorowym jest mniej szkodliwa, o tyle ryba w oleju traci cenne dla nas wartości odżywcze. Dobry kwas omega-3 zabijany jest przez najczęściej słabej jakości tłuszcz innego pochodzenia.

Ryby w puszce, by można je było znacznie dłużej przechowywać, są utrwalane różnego rodzaju substancjami konserwującymi. Do tego nie zawsze są odpowiednio zabezpieczone, więc mają bezpośredni kontakt z puszką, której cząsteczki mogą powoli przenikać do ryby. Choć okazjonalne zjedzenie ryby w puszce nie powinno wpłynąć niekorzystnie na kondycję naszego zdrowia, to jednak warto wybierać te świeże lub mrożone.